1. Prezentacja video
2. Park Güell
Projekt parku A. Gaudiemu powierzył kataloński przedsiębiorca Eusebi Güell. Jego celem było stworzenie osiedla dla zamożnych barcelońskich rodzin, gdzie mogłyby się one cieszyć zielonym otoczeniem i pięknymi widokami. Prace rozpoczęły się w 1900 roku i zakończyły czternaście lat później. Jednak oddalenie od centrum miasta oraz niekorzystne ukształtowanie terenu nie tylko utrudniły samą budowę, ale również komplikowały kwestię połączenia z Barceloną. Z tego względu po śmierci E. Guella jego spadkobiercy zaproponowali ten teren władzom katalońskiej stolicy, które zakupiły go w 1922 roku i oddały dla publiczności cztery lata później.
Dlaczego nazwa funkcjonuje w angielskiej wersji językowej? Według jednych źródeł Eusebi Güell dążył do realizacji popularnej w Anglii koncepcji miast ogrodów, stąd angielska nazwa "Park" i po niej rodowe nazwisko. Inni twierdzą, że przyczyna jest dużo bardziej prozaiczna. Otóż miano nie pozwolić Gaudiemu na zarejestrowanie nazwy po katalońskiu, stąd by uniknąć nazwy po hiszpańsku: "Parque Güell", wybrano wersję angielską jako bardziej zbliżoną do katalońskiego "parc".
3. Modernizm
Naśladowanie natury
Park Güell to pod kątem ukształtowania terenu najtrudniejszy z projektów Gaudiego. Kataloński architekt zawsze mocno inspirował się naturą i ta realizacja jest tego najlepszym dowodem. Mamy tu do czynienia z perfekcyjnym dopasowaniem architektury do otaczającego środowiska.
Rozkład budynków, dróg i rzeźb w Park Güell był w pełni dostosowany do topografii terenu. Dobrym przykładem są wiadukty, które wzniesiono bez niwelacji gruntu, a mury oporowe wykonano tylko tam, gdzie było to niezbędne. Ściany i filary wspierające drogi mają formę pni drzew i palm, a zrobione są z kamienia, który kolorystycznie nie odcina się od otoczenia.
Gaudi wykorzystał również 60-metrowy stok na terenie parku. Miał on miał przywoływać na myśl duchową wspinaczkę, drogę ku boskości, której symbolem była planowana na samym szczycie kaplica. Ostatecznie nie została ona wybudowana, a w jej miejscu znajdują się dziś Trzy Krzyże, o których również wspomnimy. Wstęp do parku reprezentują Wrota Niebios, miejsce, w którym królować ma spokój i wyciszenie.
Cały park jest zintegrowany z przyrodą, z wyjątkiem, nomen omen tzw. Placu Natury. Znaczna jego część opiera się bowiem o strop Sali Kolumnowej (kolumn jest 86, a nie 100, a mimo to niektórzy nazywają ją Salą Stu Kolumn). Pozostały fragment jest już jednak świetnie wkomponowany w otoczenie. Przykładem jest wydrążona w skale ściana tworząca swoisty amfiteatr, wokół którego wznoszą się kamienne palmy.
Złożony naturze hołd nie kończy się w tym miejscu. Zanim rozpoczęto budowę parku, góra ta nazywana była "gołą górą" (dziś to "góra Carmel"), ponieważ brakowało tu roślinności. W swoim projekcie Gaudi uwzględnił zasadzenie tutaj bujnej, śródziemnomorskiej fauny. To dzięki niemu rosną tu dziś sosny, dęby, drzewa karobowe, eukaliptusy, palmy, cyprysy, drzewka oliwne i figowe czy migdałowce, za którymi przyszła również bogata fauna.
Zakrzywione linie
Park Güell, Sagrada Familia i wszystkie modernistyczne dzieła Gaudiego łączy jedno: krzywizny. Według katalońskiego architekta idealnie proste linie nie istnieją w naturze, a to ona jest najlepszym wzorcem. W Sagradzie Familii, kolumny wspierające strop mają kształt przypominający pnie drzew. Gaudi uważał bowiem, że w światyni, która ma symbolizować życie i śmierć nie może być linii prostych i też na próżno ich tam szukać.
Trencadís
Antoni Gaudi, jeden z najwybitniejszych, jeśli nie najwybitniejszy reprezentant modernizmu w architekturze, wykorzystywał w swoich projektach Trencadís, sposób dekoracji polegający na pokryciu powierzchni małymi ceramicznymi płytkami, często potłuczonymi lub z innych względów bezużytecznymi. To właśnie w ten sposób wykończony jest słynny balkon w Park Güell, który mieni się wszystkimi kolorami tęczy.
Modernistyczni rzeźbiarze już wcześniej wykorzystywali ceramiczne płytki, jednak uważa się, że to Gaudi jest twórcą techniki trencadis, a to ze względu na przypisywaną mu zabawną anekdotę związaną z jej powstaniem.
Anekdota: Pewnego dnia Gaudi udał się do warsztatu, aby sprawdzić, jak posuwają się prace nad zamówionymi mozaikami. Niezadowolony z tempa projektu miał wziać do ręki ceramiczną doniczkę, rzucić nią o podłogę i stwierdzić: "Nakładajcie je garściami, inaczej nigdy nie skończymy". O ironio, powiedział to twórca Sagrady Familii, która mimo upływu dziesiątek lat wciąż nie została dokończona.... Czyżby to były prorocze słowa?
4. Religijne i masońskie symbole
Wolnomularstwo to organizacja o dyskretnym, a nawet tajemniczym charakterze, której członkowie zgrupowani są w lożach masońskich. Celem ruchu jest dążenie do prawdy z dala od sformalizowanej religii, a w duchu filantropii i poszukiwania mądrości. Może być on postrzegany jako esencja logiki, nauki i/lub demistyfikacji przeciwko przesądom, zorganizowanej religii i ciemnocie.
Od momentu swojego powstania organizacja ta była negatywnie przedstawiana, a nawet prześladowana jako niebezpieczna ze względu na swój sekretny charakter. Nie jest zbiegiem okoliczności fakt, że w większości przypadków jej głównymi krytykami byli dyktatorzy i zorganizowane ruchy religijne, które widziały masonów jako zagrożenie dla swojej pozycji. Do stowarzyszenia należało wiele popularnych i cenionych osób. Na przestrzeni wieków pozostawiły one w swoich pracach przeróżne wiadomości, znaki i zagadki dotyczące charakteru tej organizacji.
Znanymi masonami byli m.in. Winston Churchill, Harry Houdini, Henry Ford oraz Abraham Lincoln. Ze względu na dyskrecję, z jaką wiązała się przynależność do tego ruchu, nierzadko prawda o masońskiej stronie niektórych postaci nie jest łatwa do odkrycia. Tak właśnie jest w przypadku Antonia Gaudiego, który powszechnie uważany był za prawego katolika, jednak zdaniem wielu badaczy jego twórczość dobrze odpowiada profilowi wolnomularstwa. Obrońcy tego pomysłu interpretują jego dzieła właśnie z takiej perspektywy i jak przekonasz się za chwilę, nie brzmi to nieprawdopodobnie.
Na przynależność Gaudiego do masonerii może wskazywać sporo elementów w Parku Güell, a wśród nich kamień filozoficzny - symbol alchemii , który jest dobrze widoczny przy wejściu na schody oraz dominacja cyfry 5, świętej cyfry masonów. Czy to wystarczy, by podejrzewać, że prawdziwe intencje Gaudiego były zupełnie inne niż się wielu wydawało? Czy naprawdę był on masonem?
Cyfra pięć
Park pełen jest pięcioramiennych gwiazd, które pojawiają się między innymi w samym jego herbie. Według masonów cyfra ta reprezentuje porządek i chaos , ale też piąty zmysł. To również nawiązanie do 'Quinta Essentia' (Piąta esencja): eteru, piątego żywiołu przyrody, obok ziemi, wody, ognia i powietrza. Koncepcja ta pochodziła od Arystotelesa, który uznawał eter za pramaterię, z której powstały pozostałe cztery elementy.
Kamień filozoficzny
Eliksir życia, perfekcja w najczystszej postaci. Legendarna substancja, która miała zamieniać metale nieszlachetne w złoto. Nawiązanie do tej idei można odnaleźć w kamieniu w trójnogu ołtarza u szczytu schodów przy wejściu do parku.
Liczba 33
Kolejna ciekawostka, która może potwierdzać spiskowe teorie o przynależności Gaudiego do loży masońskiej. Schody w Parku Guell składają się z 33 stopni, a dla masonów liczba ta symbolizuje maksymalny poziom, który można osiągnąć w ich hierarchii.
Co ciekawe, również w Sagradzie Familii można znaleźć bezpośrednie nawiązanie do tej liczby. Na fasadzie Męki Pańskiej jest magiczny kwadrat, swego rodzaju sudoku, którego boki sumują się do 33.
Można oczywiście powiedzieć, ze liczba ta to nic więcej jak tylko proste odniesienie do wieku, w którym umarł Jezus Chrystus. Wszyscy wiemy jednak, że chrześcijaństwo na przestrzeni dziejów czerpało wiele z dawnych wierzeń i pogańskich symboli i obracało je na swoją korzyść... I co, jeśli wiek śmierci Chrystusa wcale nie jest przypadkowy?
Krzyże
Park Güell pełen jest krzyży, przy czym spora ich część to krzyże czteroramienne, w których każde ramię wskazuje inny kierunek świata: pólnoc, południe, wschód i zachód. Nie przestaje zadziwiać, że nawet coś tak symbolicznego jak krzyż Gaudi był w stanie dopasować do swojego niezwykłego stylu.
5. Zwierzęta w parku
Salamandra
Rzeźby wielu zwierząt można znaleźć na terenie parku, jednak jego ikoną jest bez wątpienia kolorowa jaszczurka przy schodach u jednego z wejść. Zrobiona jest z drobnej cegły pokrytej trencadís i mierzy 2,4 metra długości. Według niektórych ma to być alchemiczna salamandra symbolizująca ogień.
Nie ulega wątpliwości, że jaszczurka uważana jest nie tylko za symbol, ale też strażniczkę parku, przez co niektórzy badacze widzą w niej odpowiednik mitologicznego Pytona ze świątyni w Delfach. Według greckich wierzeń Pyton był wielkim wężem powstałym z błota, który na skutek wielkiej powodzi.został uwięziony na ziemi, gdzie pełnił funkcję strażnika wyroczni w Delfach, w Górach Parnas. Taką interpretację izasadnia fakt, że zarówno Gaudi jak i Eusebi Güell byli wielkimi miłośnikami mitologii i teatru greckiego.
Według innej teorii salamandra nawiązuje do krokodyla z herbu francuskiego miasta Nîmes, gdzie wychował się Güell.
Wąż
Kolejny z motywów zdobiących schodych to głowa węża otoczona katalońską flagą. Nie jest bowiem tajemnicą, że Gaudi czuł się mocno związany z Katalonią.
Niektórzy twierdzą, że rzeźba ta to nawiązanie do Nechusztana, miedzianego węża, ktorego Mojżesz umieścił na wysokim palu. Zdaniem innych jest to proste odniesienie do symbolu medycyny. Jedno jest pewne: po raz kolejny wokół zwierzęcia stworzonego przez Gaudiego pojawiają się wątpliwości z pogranicza religii i nauki.
Lwy
Na gzymsie wychodzącym na zewnątrz balkonu w górnej częsci Sali Kolumnowej widać gargulce w kształcie lwich głów. Wchodzą one w skład systemu odprowadzającego wodę.
Ośmiornica
Ośmiornica znajduje się na dachu Sali Kolumnowej, o której jeszcze wspomnimy. To kolejny element systemu odwadniającego, który przechodzi przez wnętrze dachu.
6. Główne części parku
Park został podzielony na dwie części. Z uwagi na ogromne zainteresowanie turystów wprowadzono ograniczenia liczby zwiedzających w głównej strefie,czyli tej, gdzie znajdują się najbardziej rozpoznawalne projekty Gaudiego. Z tego rozdziału naszego akapitu dowiesz się, które miejsca musisz koniecznie zobaczyć oraz jak się do nich dostać.
Sala Kolumnowa
Sala Kolumnowa (tzw. Sala Stu Kolumn) – główny pawilon o wymiarach 86 × 40 m, który miał służyć za targ. Wbrew nazwie liczy 86 kolumn o wzorach antycznych, w których wnętrzach ukryte są specjalne kanały umożliwiające odpływ wody z położonego nad pawilonem tarasu. Dach sali ma kształt falisty i ułatwia tym samym spływ deszczówki.
Sala zwana jest również Salą Hipostila od nazwy wykorzystywanej w antycznej Grecji na określenie przestronnych halli z kolumnami. Sala w Parku Guell przypomina las kolumn, a każda mierzy 6,16 metra wysokości i ma 1,2 metra średnicy. Początkowo zakładano budowę 90 filarów, jednak Gaudi zdecydował o realizacji 86 z nich. W w miejsce brakujących czterech wybrał 4 rozety o średnicy 3 metrów, które reprezentują 4 pory roku, a które udekorowane są mozaikami z dwudziestoramiennym słońcem w różnych kolorach.
Zaprojektowany przez Gaudiego system odwadniający ułatwia odprowadzanie wody z położonego nad salą tarasu. Jego częścią jest umieszczona na dachu ośmiornica, którą widać na wcześniejszym zdjęciu.
System odwadniający został bardzo starannie zaprojektowany i wykonany. Można się zastanawiać, dlaczego taras nie został utwardzony asfaltem. Jak się okazuje, dzięki temu deszczówka jest łatwiej filtrowana i kierowana do podziemnego zbiornika służącego do nawadniania całego parku.
Kiedy poziom w zbiorniku przekracza ustalony poziom, woda wylewa się przez paszczę salamandry. Po klęsce projektu jako osiedla dla burżuazji, Eusebi Güell zdecydował w 1913 roku o przeznaczeniu zbieranej wody na sprzedaż. I tu czas na kolejną konspiracyjną teorię. Sprzedaż wody odbywała się pod nazwą SARVA, a Sar i Va to dwie litery w sanskrycie, inicjały bogów hinduizmu Wisznu i Śiwa, twórców i niszczycieli wszechświata.
Barceloński taras
To właśnie z tego miejsca robionych jest większość zdjęć z Parku Güell. Rozciąga się stąd fantastyczny widok na miasto, który możesz kojarzyć z wielu widokówek. Mający kształt węża balkon mierzy 110 metrów długości, a znajdująca się na nim ławka idealnie dopasowana jest do ksztatu ludzkiego ciała.
Ciekawostka: Mówi się, że Gaudi miał poprosić robotników, by usiedli w tym miejscu i do ich ciał dopasował kształt ławki.
To kolejny dobry przykład tego, jak Gaudi wykorzystał krzywizny i technikę trecandís. Kolory i kształty tych małych kawałeczków ceramiki są rozmieszczone po całej ławce co do zasady w sposób przypadkowy, jednak w niektórych miejscach widać pewną logikę. Jeśli przyglądniesz się bliżej, dostrzeżesz znaki zodiaku, gwiazdy, ryby, kwiaty i motywy religijne. Dominują trzy kolory: niebieski, zielony i żółty, które dla Gaudiego reprezentowały wiarę, nadzieję i miłość.
Na zewnętrznej stronie tarasu znajdziesz gargulce w formie lwich głów, które są częściu systemu odprowadzania wody.
Częśc ta znana jest jako Plaça de la Natura (Plac Natury). W odróżnieniu od reszty parku, która naśladuje przyrodę, idealnie się w nią wpasowując, plac wybudowany jest częściowo na wzniesieniu, a częściowo na wspierającej go Sali Kolumnowej.
Teren tem w założeniu miał być teatrem (stąd jego ówczesna nazwa: Teatr Grecki), a mieszkańcy okolicznych domów mieli mieć możliwość podziwiania spektakli bezpośrednio ze swoich balkonów.
Plaça de la Natura — Plac NaturyOdkąd realizacja projektu według pierwotnych założeń została wstrzymana, teren ten zaczął być wykorzystywany do pielęgnowania wielu katalońskich tradycji m.in. do tańczenia sardany. Jeszcze przed ogromnym napływem turystów okoliczne szkoły organizowały tutaj zajęcia z wychowania fizycznego dla dzieci.
Jak wspomnieliśmy wyżej, z tarasu można podziwiać zachwycającą panoramę całej Barcelony. Widać stąd bardzo dobrze m.in. dzieło życia A. Gaudiego, czyli Sagradę Familię, nad którą prace rozpoczęły się w 1982 roku, a dobiec końca mają w 2026 roku.
Portyk Praczki
Na terenie parku znajduje się kilka wiaduktów, które zostały zaprojektowane w sposób umożliwiający swobodny przejazd dorożek. Gaudiemu udało się je idealnie wpasować w otaczający teren, nie naruszając jednocześnie lokalnego krajoobrazu.
Elementem, który zasługuje na szczególne podkreślenie jest Portyk Praczki. Wchodzi on w skład wiaduktu opartego na przypominających drzewa kolumnach. Zostały one wykonane przez różnych artystów, tak by nie było dwóch takich samych projektów. Wśród nich wyróżnia się zdecydowanie jeden filar mający kształt kobiety z koszem na głowie.
Kolumna ta może być interpretowana, jak wiele elementów w Parku Guell, na dwa sposoby. Dla jednych jest to praczka przynosząca ubrania do prania; dla innych niosąca dary, podobna do egipskiej statuetki wystawianej w Luwrze.
Parkowe domy
Casa Rosa
Wybudowana przez ucznia Gaudiego i jego prawą rękę Francesca Berenguera i zakupiona przez samego mistrza. Miał to być pilotażowy dom, przybliżający potencjalnym zainteresowanym wygląd kolejnych 59 realizacji. Gaudi mieszkał w nim od 1906 do 1925 roku, a następnie przeprowadził się do warsztatu przy Sagradzie Familii, w którym mieszkał aż do śmierci. To, co rzuca się w oczy w architekturze domu, to okno w kszatłcie serca w górnej części budynku.
Pawilony wejściowe
Domy te zaprojektowane zostaly z myślą o portierze i administracji osiedla. Gaudi inspirował się historią Hansel i Gretel, która w tamtym okresie była wystawiana w Gran Teatre de Liceu, a którą przełożył Joan Maragall, przyjaciel Gaudiego i Güella.
Dom portiera ma na dachu kopułę w kształcie grzyba, a dom administracji, gdzie dziś mieści się księgarnia i sklep z pamiątkami, zwieńczony jest czteroramiennym krzyżem wskazującym cztery główne strony świata. Krzyż został zniszczony w 1936 roku, jednak po wojnie domowej odbudowano go.
Casa Trías
Casa Martí Trias i Domènech, jeden z niewielu parkowych domów, który został kupiony, wygląda na osamotniony pośród otaczającej go zieleni. Wiąże się z nim kolejna ciekawa historia. Otóż to Alfonso, syn właściciela i student medycyny, był osobą, która pierwsza rozpoznała Gaudiego w ofierze potrąconej przez tramwaj. Ze względu na bardzo skromny styl ubierania katalońskiego architekta, nikt ze świadków zdarzenia nie pomyśłał, że mogło chodzić właśnie o niego i nie ruszył mu na pomoc. Ciało dotarło do szpitala w czasie, kiedy pełnił tam dyżur młody Alfonso i to on wszczał alarm, że w wypadku zginął geniusz barcelońskiej architektury.
Kalwaria
Wzgórze Trzech Krzyży, po katalońsku El turó de les Tres Creus, to najwyższy punkt parku. Początkowo miała się tu znajdować kaplica, kiedy jednak prace budowlane uległy przerwaniu, Gaudi zdecydował o oddaniu w tym miejscu hołdu Męce Chrystusa. Stoją tu trzy krzyże, z których jeden ma kształt strzały wycelowanej w niebo. Ramiona drugiego wskazują natomiast cztery strony świata.
Czy nie było by dobrze móc zapytać samego Gaudiego, co tak naprawdę skrywa się za wiadomości, które zostawił nam w parku?
7. Wskazówki dla zwiedzających park
Praktyczny przewodnik
Do zwiedzania parku wybraliśmy na przewodnika UnPuzzle Barcelona. To wycieczka online przypominająca poszukiwanie skarbów. Pokazuje ona w telefonie trasę do pokonania i przybliża wszystkie miejsca, na które trafiasz po drodze. Możesz być pewien, że dzięki niej nie umknie Ci żaden istotny szczegół w słynnym parku Gaudiego. Przekonaj się sam, że to naprawdę niezapomniane doświadczenie.
Zarezerwuj bilet z wyprzedzeniem
Pierwsze i najważniejsze, co musisz zrobić, jeśli zamierzasz wybrać się do parku. Jeszcze do niedawna wstęp był darmowy i można było przyjść o dowolnej porze. Jednak napływ turystów sprawił, że wprowadzono opłatę za wejście i limity odwiedzających. Bilet do najpopularniejszej części kosztuje teraz 7€.
Bądź wcześnie
Nie myśl, że jeśli przyjdziesz poza weekendem, nie będzie tu tylu zwiedzających. Park to jedno z najbardziej obleganych miejsc w Barcelonie i zawsze są tu tłumy. Radzimy przyjść możliwie wcześnie rano, kiedy turyści jeszcze śpią lub dopiero jedzą śniadanie. Nie tylko unikniesz kolejek, ale też będziesz mieć więcej czasu w ciągu całego dnia n zwiedzanie katalońskiej stolicy.
Darmowa część parku
Płatny wstęp (7€) obejmuje część, gdzie znajduje się ławka, schody z salamandrą oraz Sala Kolumnowa. Wszystkie te miejsca warte są odwiedzenia, jednak warto pamiętać również o pozostałej, darmowej części, która także zachwyca.
I tu i tu zobaczysz, jak wszystko w parku doskonale naśladuje przyrodę. Inspirację naturą dostrzeżesz m.in. na schodach, kolumnach oraz na wzgórzu Trzech Krzyży. Park to też zapierające dech widoki na miasto, które na szczęście wciąż są za darmo.
Nocleg
Pomysłów na nocleg w Barcelonie jest wiele: hotele, hostele, campingi...Jeśli zależy Ci na wygodzie i spokojnej okolicy, polecamy Ci z całego serca wynajem apartamentu. Będziesz mógł czuć się jak u siebie w domu, dysponować sporą przestrzenią i korzystać z w pełni wyposażonej kuchni. Zobacz nasze propozycje tanich apartamentów blisko Parku Güell.
Jak dojechać
Możesz skorzystać z metra (zielona linia), żeby dojechać do stacji Vallcarca lub Lesseps, jednak ostatni odcinek będziesz musiał pokonać na piechotę. Dotrzesz tu także samochodem, na rowerze lub na motorze, jednak zdecydowanie najwygodniejszy środek komunikacji to autobus. Dwie linie, które dowiozą Cię pod samą bramę parku to:
- 24: autobus odjeżdża z Plaça Catalunya i jedzie dalej Passeig de Gracia, więc przy okazji możesz zobaczyć inne ważne dzieła Gaudiego, czyli La Pedrera i Casa Batlló.
- 92: autobus tej linii możesz złapać przy nadmorskim bulwarze, a po drodze zobaczysz m.in. Sagradę Familię oraz modernistyczny Hospital Sant Pau.